Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 28 sierpnia 2011

MN 23 hobbysta


                                             Gdynia, 12 września 1999
                                                                         hobbysta
MN 23

Rada  Języka  Polskiego

Wydział  I  PAN

Istnieją słowa dosłownie przeniesione z języka angielskiego, rodzaju nijakiego, nieodmienne – hobby, rugby i lobby, które w tej postaci nie budzą emocji autorów słowników poprawnej polszczyzny. Kłopoty zaczynają się podczas tworzenia słów pochodnych – hobbyści czy hobbiści, hobbystyczne czy hobbistyczne i tak dalej.
W języku polskim, rozpatrując trzy dwuliterowe grupy, naturalniejsze są pary liter (nie licząc  i w funkcji zmiękczającej):  gi  niż  gy,  hi  niż  hy,  ki  niż  ky,  li  niż  ly, ale:  cy  niż  ci,  dy  niż  di,  ły  niż  łi,  ny  niż  ni,  ry  niż  ri,  sy  niż  si,  ty  niż  ti,  zy  niż  zi,  ży  niż  żi  i pary niejako równouprawnione: fy - fi, my - mi, py - pi, wy - wi oraz właśnie by - bi. Wydaje się, że najczęściej w grupie drugiej i trzeciej występują pary  cy,  dy,  ły,  ny,  fy,  my,  py,  wy  oraz właśnie  by, przede wszystkim z powodu tworzenia bardzo licznego zbioru rzeczowników (w liczbie mnogiej) zakończonych owymi sylabami.
Niejasna jest zasada każąca zmieniać ostatnią sylabę by wyrazu pochodzącego z języka angielskiego na bi w wyrazach pochodnych, np. hobbyhobbista... Argumentowanie, że jeśli piszemy arabista, służbista, snobizm, czy sylabiczny, to powinniśmy także pisać hobbistyczny jest przewrotne, gdyż pierwsze cztery wyrazy pochodzą od polskich słów (odmienianych przez przypadki oraz bez końcowej sylaby by w mianowniku liczby pojedynczej): Arab, służba, snobsylaba, zaś kontrowersyjne określenie pochodzi od słowa hobby (nieodmienne, przez kurtuazję nazwane polskim słowem – jak kielbasa jest słowem amerykańskim...), zatem nie dostrzega się tutaj jakichkolwiek analogii...
Jeśli miałbym nazwać osoby nadużywające określeń oby, jakby oraz niby, to nazwałbym ich raczej obystami, jakbystami i nibystami, niż obistami, jakbistami i  nibistami...
Jeśli twórcami nurtów społecznych byliby Anglosasi o nazwiskach w rodzaju Toby, Ruby, Sylaby, Warcaby, Araby, Barnaby to ich zwolennicy nazywaliby się Tobyści, Rubyści, Sylabyści, Warcabyści, Arabyści, Barnabyści czy raczej Tobiści, Rubiści, Sylabiści, Warcabiści, Arabiści, Barnabiści? W ramach rozważań można w miejsce końcówki by położyć bby, gby itp.

Wobec powyższego
proponuję związki typu
hobby - hobbysta
uznać za właściwe.


Z poważaniem                                                         Mirosław Naleziński

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz