Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 28 sierpnia 2011

MN 57 plastyki, plastycy


Gdynia, 11 listopada 2004

plastyki, plastycy

MN 57
 
Rada  Języka  Polskiego
Wydział  I  PAN


Plastyka ma wiele znaczeń - sztuki plastyczne, sztuki piękne; wyrazistość kształtów, chirurgia plastyczna, gimnastyka poprawiająca harmonię ruchową. Pochodzi od greckiego słowa - plastiké téchne (od plastikós ‘plastyczny’), w którym - w naturalny sposób dla naszego języka – dokonała się zamiana i na y.
Plastik (ang. plastic z łac. plasticus ‘plastyczny’) to taka masa plasticzna, czyli tworzywo raczej synteticzne niźli sztuczne; również rodzaj materiału wybuchowego.
Odróżnianie plastyk/plastik zapewne nastąpiło w zderzeniu z językiem angielskim w aspekcie gwałtownego rozwoju przemysłu chemicznego – tworzywa sztuczne i syntetyczne. Stąd plastiki, syntetiki, elastiki... I jesteśmy tu bardziej uczuleni niż sami Anglicy, bowiem dla nich nie ma znaczenia, czy ich odpowiedniki typu plastyk, plastyczny i plastykowy (zawierające w oryginałach i) dotyczą osób czy przedmiotów. Oni nie zaprzątają sobie tym uwagi – z kontekstu orientują się w znaczeniu przekazu. A u nas powstają opracowania (łącznie z niniejszym) dotyczące różnic plastyk/plastik... Nie dość, że mamy masę (ale nie... plastyczną) innych, całkowicie nieznanych innym narodom problemów językowych, to jeszcze i ten...
Kosmetyk (gr. kosmetikós ‘sprawny w zdobieniu’) to środek do poprawiania lub zachowywania urody ciała, zwłaszcza twarzy (np. szminka, krem).
Kosmetyczki to specjalistki wykonujące zabiegi kosmetyczne, ale również - małe torebki bez uchwytu służące do przechowywania kosmetyków.
Wiele kobiet pracuje w zawodach uznawanych za typowo męskie, ale także mężczyźni pracują w zawodach kobiecych, przeto mogą być problemy językowe z określeniem takich osób. I tak, pan będący odpowiednikiem kosmetyczki to może kosmetyk? Cóż z tego, że kosmetyk to również środek do poprawiania lub zachowywania urody ciała, wszak słowo plastyk również nie jest jednoznaczne...
Stylistka, dwie plastyczki, trzy kosmetyczki oraz czterej kosmetycy (albo czterech kosmetyków) pracują/pracuje w nowo otwartej firmie zajmującej się kreowaniem imażów (albo imaży) swych klientów, czyli tworzeniem ich wizerunków.
Pewien uprzejmy kosmetyk zaproponował zastosowanie rewelacyjnego kosmetyku.
Dzisiaj nie było jej ulubionego kosmetyku; nie było również przystojnego kosmetyka.
Na półce zauważyła znany kosmetyk do twarzy. Przez okno dostrzegła znanego kosmetyka o sympatycznej twarzy.
Dwaj kosmetycy oraz czterej plastycy pojechali na konkurs wizażu i balejażu.
Zwolennicy wyrazu plastik (ma odróżniać się od plastyk w „ludzkim” znaczeniu) zapominają, że jest wiele słów, których znaczenie jest uzależnione od kontekstu wypowiedzi. Nie ma potrzeby wyróżniania słów plastyk/plastik, podobnie jak nie ma takiej potrzeby w przypadku kosmetyk/kosmetik (człowiek/preparat) - Trójmiejscy plastycy, w tym nauczyciele plastyki, zaproponowali, aby wszystkie zużyte plastyki były powtórnie wykorzystywane w przemyśle, w obiegu określanym jako recykling [recykling].
Jeśli uznać, że transatlantyki to statki albo samoloty przemierzające bezmiar Oceanu Atlantyckiego, można przyjąć, że marynarze, lotnicy pracujący na owych pojazdach, a nawet pasażerowie nimi podróżujący, to transatlantycy. Nie ma potrzeby wprowadzenia podziału transatlantyk/transatlantik (człowiek/pojazd).
Niestety, słowniki - w tym Ortograficzny słownik języka polskiego (wyd. 2001, redakcja naukowa Andrzej Markowski), a w ślad za nim słownik Wiem Onet - podają elastik nawiązując zapewne do wyrazów plastik, syntetik... Oba wymienione słowniki mają elastil/elastyl ze słusznym wskazaniem na drugą formę, przyjaźniejszą naszemu językowi. Jest to termin oznaczający rodzaj poliamidowej skręcanej przędzy do wyrobu elastycznych tkanin oraz tkaninę z takiej przędzy. Zatem - rękawice elastylowe, nie elastilowe. Skoro już o skręcaniu - pozdrowienia dla polonistów skręcanych niniejszymi wywodami; podczas rozważań więcej elastyczności (nie elasticzności)!
Encyklopedia Wiem Onet ma hasła elastil oraz elastyna (substancja nadająca tkankom rozciągliwość i sprężystość), przy czym w obu przypadkach podaje jednakowe źródło – łac. elasticus (‘sprężysty’). Wyrazy polskie, o podobnych językowych korzeniach, powinny być spolszczone w jednakowy sposób, z preferencją y przed i.
Słowo elastyka (raczej potoczne) stosowane jest zamiast elastycznośćelastyka cenowa producenta, elastyka układu napędowego przy niskich obrotach. Elastyk to elastyczna tkanina z włókien chemicznych, głównie na bazie poliuretanu, ale można uznać, że również jest to człowiek łatwo poddający się naciskom innych osób.
Niezrzeszeni Polacy to indywidualiści, zatem nie elastycy, jednak w partyjnych grupach nacisku tworzą stado nazbyt uległych elastyków.
Wyszły z mody wszelkie elastyki, czyli ciuchy z włókien chemicznych.
Do partii przyjęto nieciekawego typa – znanego elastyka a lizusa.
W reklamie pokazano nowy typ kostiumu – lekki elastyk na zimę.
Metaloplastycy to specjaliści (plastycy) wykonujący przedmioty artystyczne z metalu (określane jako... metaloplastyki), jednakże nie ma propozycji, aby odróżnić je według wzoru plastyk/plastikmataloplastycy/mataloplastiki. Zamiast metaloplastyk (osoba) można zastosować synonim toreuta (gr. toreutikós ‘metaloplastyczny’), zaś zamiast metaloplastyka (sztuka) – toreutyka. Czyżby artystów można byłoby określić słowem toreuci (poeta/poeci), zaś ich wyroby – toreutyki? A może owi specjaliści to jednak toreutycy (teoretyk/teoretycy)? Niezależnie, czy przyjmiemy toreuta czy toreutyk, to jednak nikt nie zaproponuje wyrazu toreutik w znaczeniu przedmiotów, aby ułatwić ich odróżnienie od artystów, czyli od toreut(yk)ów...
Hasło syntetyk również nie jest jednoznaczne, ponieważ syntetycy to specjaliści chemicy albo dociekliwi badacze w rozmaitych dziedzinach, natomiast syntetyki to produkty przemysłu chemicznego (tworzywa syntetyczne). Aby odróżniać znaczenia „ludzkie” od „przedmiotowych” nie wprowadzimy dualizmu syntetyk/syntetik oraz syntetyczne/synteticzne (metody/tworzywa), podobnie nie wprowadzamy – plastyczne/plasticzne (sztuki/tworzywa). Przy okazji - tworzywa dzielimy na naturalne, sztuczne i syntetyczne, przy czym dwa ostatnie rodzaje są często wzajemnie mylone.
Wiele słów przejęliśmy z języków obcych, jednak nasi przodkowie w sympatyczny sposób rozstrzygnęli problem -tyk/-tik. Zatem – romantyk (fr. romantique), reumatyk (z łac. rheumatismus), befsztyk oraz rumsztyk (potrawy z mięsa; ang. beefsteak, rumpsteak).
Późniejsi poloniści zaproponowali termin butik (nieduży sklep, z modnymi ubiorami i galanterią produkowanymi w krótkich seriach; fr. boutique), a mogli śmielej, czyli butyk - W centrum zbudowano nowoczesny kompleks restauracyjno-butykowy.
Toksyna (ang./fr. toxin z łac. toxicum ‘trucizna’, z gr. toksikón) - organiczna substancja o właściwościach trujących dla innego organizmu.
Dlaczego rozmaici narkomani, ćpuni i toksycy aplikują sobie trucizny wszelakie, czyli toksyki? Przecież nie - Ołów i inne toksiki znalezione w glebie mogą być przeszkodą w produkcji ekologicznej żywności.
Według znanego polonisty - Tworzywo to plastik lub plastyk. Obie nazwy są poprawne, ale druga jest dwuznaczna - oznacza także artystę.
Nikt nie zaproponuje, aby wprowadzić rozróżnienie grafyk/grafik (rysownik/wykres). Nie tylko dlatego, że źródłosłów (gr. graphiké téchne ‘sztuka malowania’) nie zawiera y, bowiem zwolennicy wyrazu plastik nie powołują się na oryginał, gdyż musieliby również w ten sposób opisywać to słowo w znaczeniu artysta... Jeśli uznać, że fyk w polszczyźnie przechodzi w fik, przeto należałoby zaakceptować tyk zamiast tik, z wyjątkami w rodzaju tik (nerwowy), który zapewne zagości na szlachetnych twarzach znakomitych polonistów podczas czytania niniejszego wywodu...
Czy istnieją inne niż plastyk/plastik dwuwariantowe terminy oznaczające bliskoznaczne słowa a różniące się jedynie literami i/y? Akceptatorzy formy hobbistyczny ugięli się pod wpływem rozsądnej argumentacji i zamienili ów słownikowy wyraz na hobbystyczny (wszak od hobby)... Ile podobnych błędów popełniono podczas ewolucji naszego języka? Oczywiście - nie popełnia błędów ten, kto nic nie robi, ale czy nie uniknęlibyśmy wielu nieporozumień, gdyby wnikliwiej analizowano problemy językowe? Nie wiadomo, czy w Słowniku wyrazów obcych (Kopaliński) współautorzy kierowali się chęcią podobnego rozróżnienia, czy popełnili jednak błąd, bowiem czytamy tam: reżim - rząd (zwłaszcza nielegalny, nieuznawany), system władzy (zwłaszcza w znaczeniu ujemnym); reżym - dieta; warunki pracy maszyn.
Niekonsekwencję zawiera Wielki słownik ortograficzno-fleksyjny (Warszawa, 2001) – ma plastyk oraz plastik, ale jedynie... termoplastyk. Czyżby hasło to oznaczało artystę zajmującego się termicznym oddziaływaniem na materię? A tu niespodzianka – termoplastyk to... tworzywo sztuczne niewrażliwe na działanie wielu cieczy. I znani propagatorzy (a autorzy większości słowników) naszego języka zostawiają na lodzie zwolenników dualizmu plastyk/plastik, bowiem druga część owego słowa sugeruje, że termoplastycy to plastycy zajmujący się twórczością w podwyższonych temperaturach (artyści kowale?). Jako tworzywo powinno być pisane w postaci termoplastik, skoro już przyjęto nieszczęsną formę plastik.
Tenże słownik ma hasło plastykowanie (antykorozyjne i/lub ozdobne pokrywanie plastykiem). Skoro nie dotyczy to działalności plastyka, to logiczniej byłoby plastikowanie plastikiem...
Kolejna niekonsekwencja - plastyfikator to substancja dodawana do plastyku, aby poprawić jego właściwości plastyczne. Byłoby rozsądniej plastifikator dodawać do plastiku...
Utwory przesadnie wysławiające zwykle osoby wpływowe, to panegiryki (fr. panégyrique z łac. panegyricus, z gr. panegyrikós), jednak nie... panegyryki. Może uznać, że panegirycy to osoby piszące lub wygłaszające owe literackie dziełka? Wszak liryki oraz lirycy.
Zbiór osobliwości (np. gabinet figur woskowych) to panoptikum (łac. panopticum z gr. pán ‘wszystko’ oraz optikós ‘dotyczący wzroku’). Może jednak panoptyk oraz mnogo panoptyki zamiast panoptika? Wszak mamy - akustyk, antyk, gotyk, tryptyk. Że kojarzy się ze specjalistą od okularów? I cóż z tego – paneuropa (również od wielkiej litery) to także krój czcionki, pantalony to portki, pantarka to perlica domowa (ptak)...
Dawne urządzenie pozwalające na jednoczesne oglądanie przez wiele osób różnych fotograficznych obrazów stereoskopowych to fotoplastykon (raczej nie fotoplastikon); także pomieszczenie z takim urządzeniem jako miejsce pokazów.
W liczbie mnogiej istnieje wiele par wyrazów, z których pierwszy jest w liczbie pojedynczej rzeczownikiem rodzaju żeńskiego, zaś drugi – rodzaju męskiego, np. akustyki/akustycy, etyki/etycy, optyki/optycy, plastyki/plastycy, polityki/politycy, praktyki/praktycy, krytyki/krytycy, taktyki/taktycy.
Semtex to oryginalna nazwa materiału wybuchowego produkowanego w Czechach. Jest bezpieczny w zastosowaniu (wybucha tylko przy użyciu detonatora), przypomina plastyk i dlatego potocznie jest określany właśnie jako plastyk/plastik. Potocznie można go określać jako semteks, także w przypadku podobnych materiałów produkowanych przez konkurencję (wszak elektroluks to obecnie odkurzacz produkowany przez firmę Elektrolux albo przez innych producentów naśladujących wynalazców).

Po dość wybuchowych rozważaniach

proponuję wyeliminować ze słownika wyraz
plastik
jako zbędny i niewłaściwy.

Zatem wyłącznie – plastykowe pieniądze, plastykowane karty do gry (powlekane plastykiem), plastykowe zabawki i opakowania, żywność opakowana w folię, czyli zafoliowana (zaplastykowana), sklep dla plastyków oraz przerób plastyku.

Z poważaniem                                                                     Mirosław Naleziński

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz